paź 06 2004

Swiat nie wierzy lzom, szkoda naszych lez......


Komentarze: 4

      Zycie nie jest latwe, czesto mam zalamke ostatnio. Ale juz nie placze tak czesto jak kiedys plakalam-ze jest mi zle, ze nie jest tak jakbym chciala zeby bylo. 'Swiat nie wierzy lzom, szkoda naszych lez...'. Teraz siedze sama na chacie, slucham muzy, rozmyslam, co dalej... Jedna rzecz potrafi calkowicie zburzyc szczescie, wiare ze bedzie dobrze, ze sie ulozy. Co robic dalej? Jak zyc? Kiedy wszystko sie juz uklada, wierze ze w koncu bedzie ok, to ciagle cos i cos i cos... Nie mam sily tak ciagle myslec, kminic, jest mi ciezko i potrzebuje JeGo wsparcia. Czasem mam wrazenie ze juz mnie opuscil, ze juz mi nie pomaga i ze jestem zdana tylko na siebie. Patrze w niebo i mam ochote krzyczec- 'gdzie jestes?!, Dlaczego mnie zostawiasz tu sama?! Dlaczego Boze zostawiasz mnie sama z moimi problemami?!' Pomoz mi, bo nie mam sil, chce jakos przejsc przez moje zycie,a nie umiem i coraz bardziej sie zatracam... Ty wiesz... Ty jedyny wiesz, co teraz czuje. Ty jedyny wiesz jak bedzie dalej...

 

blekitna_laguna-1 : :
...taka_mala...
13 października 2004, 18:01
On Cie nigdy nie zostawi, zawsze czuwa i opiekuje sie Toba, zaufaj Mu, nawet jak jest zle to po burzy zawsze wychodzi slonce, a wiatr rozgania ciemne chmury...
eMsII
07 października 2004, 21:52
faza! co za słowo. gdybym mógł to kazałbym je zjeśc krowie, póżniej przerobiłbym krowe na mielonke i tę puszkę wysłał w kosmos jako znak od ziemian dla nieistniejących kosmitów.
@$k@
06 października 2004, 20:34
ehehhe, troche nie czaje co piszesz, ale moze dlatego ze mam fAzE ;D? hehe zieja
eMsII
06 października 2004, 20:03
ostatnie dialogi z moim przyjacielem sprowadzają sie do prostej kwestii \"tak v nie\". wiec dla mnie to jest niepokój otulony kołderką samotności z przyciemnionym światłem w pokoju.... no ale to przecie TYLKO moje \"trzy grosze\" takie \"chloroplastyczne\" komantarze..

Dodaj komentarz