Komentarze: 0
Swieta Wielkiej Nocy... Przygotowania... Wszedzie czuc ten klimat. W telewizji widzialam dzis jakis film o mece Jezusa, o Jego smierci i zmarwtychwstaniu. Najdziwniejsze, ze najbardziej poruszyla mnie rozpacz Maryji nas swym zmarlym synem, a nie sam moment smierci Jezusa Chrystusa. Lzy same cisnely sie do oczu, jakbym czula jej bol... Chrystus przezwyciezyl cos, czego w pelni nie potrafi pokonac zwykly czlowiek- zwyciezyl smierc i zmartwychwstal po trzech dniach ... Pokazal jak wielki jest Jego Ojciec- Bog...