Archiwum 26 października 2004


paź 26 2004 A po SqL czas na SeN-------------> ZzZZzzZzzZZzzzzZZZZZZZZZZzz.......
Komentarze: 2

  Dzisiaj w Sql nie bylo az tak zle, wkurzylam sie bo najpierw na hiscie mialam szanse dostac 5(i nie dostalam przez glupote babki bo jest nieslowna) a potem przez wlasne dalniarstwo bo wystarczylo podzielic liczbe na dwa i by mi wyszedl dobry wynik a ja kuzwa mac zapomnialam o jednym wzorze i 5 mi przeszlo kolo nosa <grrrrr> : .No w kazdym razie na geografi babka mnie zapytala cos tam i nie wiedzialam za bardzo(ale nie bylo konsekwencji) a K.-ten jebany huj jak zwykle darl dupe z radoscia ze mi sie nie udalo blehhhh, jebany szmateX ;]. ALe mam go GdZIeŚ ;]. Potem na angliku tak sie brechtalam z moja qmpelka- K.-(Dżuchwa=D)-(smialysmy sie z D. jak zwykle...;-D) ze babka sie na nas wkurzyla i nas rozsadzila ale to byl koniec lekcji wiec...;D. Potem jeszcze tylko polski-lektooora(<brrrrrrr> dygam sie na polskim bo nie przeczytalam calej...=P), no ale jakos przezylam. No i lekcje minely. Na 14,30 bylam juz w domciu. Spokojnie sobie zjadlam i siadlam do kompa(moj kochany Antek<hahaha>-dziadek tak mowi na mojego kompa, a nie chce mi sie pisac co jak i dlaczego wiec niech tylko zostanie ze moj komputer to po prostu ANTEK =P). No wiec siadlam przed Antkiem i zaczelam spokojnie gadac na GG. Potem przyszla sister i powiedziala ze o 15 ma korki i ze mam wybijac od kompa do siebie <ehhhh>, no i poszlam. Z nudow walnelam sie w kime i mialam pospac tylko GODZINKE( przez ten czas jak kolesiowa od korkow bedzie u sister a potem mialam wbic na AntkA...Ale jak sie rozespalam to minelo 2,5 h a ja dopiero sie obudzilam :). Teraz sobie siedze od godziny na kompie, w pokoju zajebisty balagan chyba od tygodnia yyyy.... zaraz ide posprzatac =D a potem zrobic lejby, pouczyc sie i poczytac ,,Syzyfowe Prace"... No i tak zleci mi caly dzionek. jutro znow do szkoly, ehhh nie chce mi sie ale coz zrobic?? Trzeba jakos zyc...

blekitna_laguna-1 : :