Archiwum 13 kwietnia 2004


kwi 13 2004 Serduszko, cien, perfumy, dezodorant, kontorowka,...
Komentarze: 1

   13 kwiecien- moja czternasta wiosenka. Nawet fajny dzien, ale..Serduszko,cien,perfumy,dezodorant,kontorowka, torebka,hajs-a gdzie milosc??!! Najpiekniejszym prezentem byloby, zebys kochal. Nic mi tego nie zastapi... Chcialabym byc przy Tobie lecz czasem juz przestaje miec nadzieje, ze jeszcze moze cos byc. Czy w koncu poznam odpowiedz? Zdawalo mi sie ze juz poznalam... Jednak nie. Pomylilam sie. Czy to sie kiedys skonczy? Ta glupia niepewnosc... Boje sie, ze kiedys nie dam rady, ze przestane Cię kochac...

"Drażnisz mnie gdy jestes gdzies obok
Gdy zasypiam udajesz, że cię nie ma
Kiedy wiesz co mówisz, że mnie boli głowa
- Czy wiesz jak cię kocham - twoje głupie słowa
Tak wiem, że kochasz mnie bardzo
I wiem, że nie możesz beze mnie życ
Dla miłosci nie wszystko zrobić warto
Ja na przykład już nie chcę z tobą byc

Nie obchodzi mnie co z nami zrobić chcesz
Nie rozumiem cię już, Nie kocham cię już
Nie obchodzi mnie już żadna głupia rzecz
Nie rozumiem cię już, Nie kocham cię już
Nie obchodzi mnie co myslisz i co wiesz
Nie rozumiem cię już, Nie kocham cię już
Nienawidzę twoich ust i twoich słów
Nie kocham cię już" ~Łzy~

blekitna_laguna-1 : :
kwi 13 2004 Derilum Tremens
Komentarze: 1


         Nie. Ja juz dluzej nie umiem. Nie potrafie. Z po raz kolejny zawodzi moje zaufanie. I znow sie po raz kolejny doluje. Ale czy jest wogole ku temu powod? Moze po prostu powinnam to olac- "nie pierwszy i nie ostatni". Ale ja juz nie mam sily by walczyc i nie mam sily by to olac. Na nic juz nie mam sily. Nie mam sily na to by zyc. Czasem mysle czy to ze jestem  ma wogole jakis sens? "ale miej swiadomosc- dla nich jestes... nikim"- czasem sie tak czuje, pomimo, ze jest J.,A.,M... Jednak samotna. Dlaczego tak jest? Bo czasem mam wrazenie, ze nawet ON mnie opuszcza, ze nie slucha juz. Ze po prostu nie chce mnie sluchac. Mam ochote "porzucic ten swiat ktorego, intrygi nie sa dosc zabawne, ani cierpienia dosc male ,aby utrzymac swe lzy"... Od kilku tygodni mam wrazenie ze jednak skoncze TO, bo po co? Dla kogo? Kluce sie ze soba, mam glupie mysl- nie raz takie mialam ale nie bralam ich na serio. Teraz... Teraz czuje, ze jednocze sie z rozpacza, smutkiem, zalem, z inna czescia tego swiata ktorej wczesniej nie dostrzegalam... To jest piekne. Daje ukojenie, poprzez jednoczenie sie ze swoim bolem. To pomaga. Bardzo. Mam ochote odejsc i juz tu nie wrocic... Boze gdzie jestes??????

blekitna_laguna-1 : :