Tak bardzo chcialabym ufac, cieszyc sie tym jak jest teraz. Bo jest po prostu zajebiscie. Ale chyba troche boje sie ze to wszystko zgasnie i ze sie skonczy- ze okaze sie ze po raz kolejny to byla moja zludna nadzieja na szczescie? Nie wiem w koncu jak zyc, czym mam plynac z pradem tego wszystkiego, czy moze stac na brzegu i obserwowac co dalej, krok po kroku? Kuzwa, bez kitu nie wiem co robic...
Kuzwa pozna godzina i chetnie juz dawno poszlabym sobie kimac, ale siedze i zmienam shablona na blogu bo sie wqrzylam bo jedna typeska- znajoma mojego qmpla miala tak sam jak Ya!!!!!!!! Tak nie moze byc, bo moj blogasek musi byc niepowtarzalny <lol>!! Tak wiec sobie zmieniam tego shablona, nawet ladny teraz bedzie, nawet chyba lepshy niz wczesniej =')-oh jakie to romantyczne zaraz sie poplacze... =D!!!!! Kuznia znow mi odpierdacza... koncze tego bloghaaasaaa i ide w kime bo jush cos za bardzo gluphota daje mi sie we znaki... Cya!!! =P
Gadalismy, gadalismy i powiedzial cos co mna poruszylo, w srodku cos mi uroslo, a moze sie obudzilo. Poczulam ze cos we mnie wiruje, plywa,lata. Rece i nogi staly sie jakies takie bezwladne, przeszedl przeze mnie dziwny cieply dreszcz. Co znacza te motylki? Ja juz chyba wiem, ale jutro sie przekonam czy mialam racje... =)
Zycie nie jest latwe, czesto mam zalamke ostatnio. Ale juz nie placze tak czesto jak kiedys plakalam-ze jest mi zle, ze nie jest tak jakbym chciala zeby bylo. 'Swiat nie wierzy lzom, szkoda naszych lez...'. Teraz siedze sama na chacie, slucham muzy, rozmyslam, co dalej... Jedna rzecz potrafi calkowicie zburzyc szczescie, wiare ze bedzie dobrze, ze sie ulozy. Co robic dalej? Jak zyc? Kiedy wszystko sie juz uklada, wierze ze w koncu bedzie ok, to ciagle cos i cos i cos... Nie mam sily tak ciagle myslec, kminic, jest mi ciezko i potrzebuje JeGo wsparcia. Czasem mam wrazenie ze juz mnie opuscil, ze juz mi nie pomaga i ze jestem zdana tylko na siebie. Patrze w niebo i mam ochote krzyczec- 'gdzie jestes?!, Dlaczego mnie zostawiasz tu sama?! Dlaczego Boze zostawiasz mnie sama z moimi problemami?!' Pomoz mi, bo nie mam sil, chce jakos przejsc przez moje zycie,a nie umiem i coraz bardziej sie zatracam... Ty wiesz... Ty jedyny wiesz, co teraz czuje. Ty jedyny wiesz jak bedzie dalej...
Za chwile ide spac. Spokojna... Spokojna o czas, o miejsce, o szczescie...
"Chcesz wiedziec co ja robie?
Hmmm...
Niech sie zastanowie
Mysle o Tobie,
Tylko Ty jestes w mojej glowie,
W moich myslach
Szkoda ze nie widzisz
Jak za Toba tesknie
Brak mi Twych usmiechow
Twych westchnien
Twych wlosow
Czuje sie nieswojo
Gdy nie slysze Twego glosu
Liczy sie kazdy moment
Spedzony z Toba
Nie zamienilabym go
Z zadna pieniedzy kwota
Bo dla mnie noce i dnie
Sa tylko po to
Aby co robic?
O Tobie myslec
Dla mnie to jedyne
Mozliwe wyjscie
W tych chwilach kiedy
Ciebie obok mnie nie ma
To co pozostaje mi to
marzenia..."
Marzenia-Pijani Powietrzem